|
|
Pomnik pamięci rozstrzelanych mieszkańców okolic Wąsosza i Małachowa
Miejsce: Małachów w gminie Końskie
„6 kwietnia 1940 r. w Małachowie pod młyn podeszła grupka mężczyzn w polskich mundurach. Przy upuście zostali ostrzelani przez Niemców, żołnierze szybko wycofali się w stronę lasu. Po paru chwilach do młyna przybyli niemieccy żandarmi. Pod wartą zatrzymano Stanisława Kałużyńskiego, Karola Janiszewskiego, Stanisława Młotkiewicza, Mariana Wroteckiego, Franciszka Klecha. Niemcy przy okazji obeszli sąsiednie zabudowania i zabrali ze sobą Józefa Piotrowicza wędrownego fotografa, Władysława Wąsika z synem Bolesławem. Tak wszystkich ośmiu popędzono przez most na północny brzeg rzeki Czarnej. Grupa więźniów powiększyła się o nowych aresztantów. Doprowadzono robotnika leśnego Józefa Łyczka z Izabelowa oraz Władysława Wierzbickiego, Lucjana Stąporka z Wąsoszy. Pod wieczór dołączyli Władysława Panka z Sielpi Małej i Janka Wąsika powracającego z odlewni do domu w Paborzy. Więźniowie na skarpie przy rzece Czarnej spędzili całą noc. W niedzielne południe, 7 kwietnia chłopi zniknęli ze skarpy, po paru chwilach z lasu usłyszano odgłos serii wystrzałów z broni maszynowej. W poniedziałek 8 kwietnia 1940 r. ciała 13 bestialsko zamordowanych mężczyzn znaleziono w przydrożnym rowie. Były dobrze zamaskowane” [informacja z tablicy przy pomniku].